piątek, 29 lipca 2016

Glimåkra

Nadszedł czas decyzji.
Od dawna noszę się z myślą o projektowaniu i tkaniu chodników, makat, poduszek, których rysunek będą tworzyły punty, piksle - inaczej mówiąc, rysunek ma być czysty, dwukolorowy. Trzeci kolor ewentualnie jako dodatek, dekoracja potrzebna do kompozycji.

Do tego celu krosno czteronicielnicowe stało się niezbędne. w pracowni zrobiło się trochę ciasno, ale jeszcze się w niej mieszczę.

Moje stare bardzo krosno jest tak sygnowane:


nowe zaś tak:



Przejście wąskie, ale jest:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz