środa, 18 stycznia 2017

Cierpliwością i pracą ludzie się bogacą :-)

Po wielu, wielu tygodniach prób, błędów, zwątpień, po zdaniu trudnego egzaminu z cierpliwości - jest!
Jest moja pierwsza, próbna tkanina dwuosnowowa.
Ma jeszcze, oczywiście, błędy spowodowane pomyłkami i brakiem wprawy, ale jest!

Widzę więc już oczami wyobraźni te niekończące się możliwości, jakie przede mną się otwierają...




Nie było łatwo, niewiele brakowało, abym się poddała. Udało się dzięki kilku niezwykle cennym podpowiedziom nieznanej mi osobiście Pani Eli Brzozowskiej, której pozostanę dozgonną dłużniczką.




A tak wygladały początki:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz